Kobiety spodziewające się dziecka, które nie są zatrudnione i nie posiadają prawa do zasiłku macierzyńskiego, mogą liczyć na świadczenie rodzicielskie. Mowa o tzw. kosiniakowym, stosunkowo nowej formie pomocy uposażenia macierzyńskiego, która weszła w życie w 2016 roku.
Szczegółowe informacje o świadczeniu
Według informacji o świadczeniu dostępnych na portalu eWiadomosci.pl wiemy, że świadczenie wynosi 1000 zł miesięcznie i jest wypłacane od 54 do 71 tygodni, od dnia urodzenia dziecka. Długość okresu wypłaty uzależniona jest od mnogości ciąży lub liczby przysposobionych dzieci. W przypadku urodzenia jednego dziecka kwota wypłacana będzie przez okres roku na rachunek bankowy lub w kasie MOPSu. Podstawowym warunkiem otrzymania świadczenia rodzicielskiego jest brak nabytego prawa do zasiłku macierzyńskiego. Ze wsparcia mogą skorzystać osoby bezrobotne, studenci, osoby pracujące na umowie cywilnoprawnej (bez składki chorobowej) oraz osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą (brak prawa do zasiłku macierzyńskiego).
Kto jeszcze może skorzystać ze świadczenia?
- ojciec dziecka, gdy matka zdecyduje o skróceniu okresu pobierania świadczenia, gdy porzuci dziecko lub gdy nastąpi śmierć matki.
- rodzina zastępcza,
- opiekun faktyczny dziecka, który objął opieką dziecko do lat 7, z odroczonym obowiązkiem szkolnym,
- osoba, która przysposobiła dziecko (nie dotyczy, gdy dziecko jest w pieczy zastępczej).
Kryterium dochodowe nie obejmuje świadczenia, poza jedynym wyjątkiem. Gdy dziecko urodzi kobieta przebywająca na zasiłku dla bezrobotnych. Po jego zakończeniu wypłacana jest różnica pomiędzy dwoma świadczeniami.
Wniosek o przyznanie świadczenia należy złożyć do gminnego organu, którym jest najczęściej Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Można to uczynić zarówno w formie tradycyjnej, jak i elektronicznej. MOPS wyda stosowną decyzję, którą wyśle pocztą osobie ubiegającej się.